Analiza wyroku TSUE w sprawie C-6/22 - Granice ochrony konsumenta
Zgodnie z obietnicą przedstawiamy analizę najnowszego orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie prowadzonej przez naszą Kancelarię. Co tak naprawdę powiedział Trybunał i jakie ma to skutki w odniesieniu do sporów frankowych pomiędzy kredytobiorcami a bankami?
Wydawać, by się mogło że polskie sądy orzekające w sprawach tzw. „kredytów frankowych” doskonale znają granice ochrony konsumenta wytyczone Dyrektywą 93/13/EWG. Pomimo to, Sąd Rejonowy dla Warszawy – Woli w Warszawie zdecydował się zadać trzy odważne, choć dość trywialne pytania w sprawie naszego Klienta. Z ich dokładnym brzmieniem można zapoznać się na przykład w treści wyroku (punkt 14).
W skrócie, Sąd powziął wątpliwość co do zakresu ochrony konsumenta w oparciu o przepisy Dyrektywy 93/13/EWG, a także kompetencji sądu orzekającego w przedmiocie oceny stanu majątkowego konsumenta i jego rzeczywistej świadomości skutków unieważnienia umowy. Jedno z pytań dotyczyło także możliwości „łatania” umowy po usunięciu z niej nieuczciwych warunków. Pomimo, że odpowiedź na to pytanie pojawiała się w orzecznictwie TSUE wielokrotnie – najnowszy wyrok - daje nowe argumenty konsumentom w sporze z bankami.
Mianowicie, po raz pierwszy TSUE wprost wskazał tak dosadnie, że wszelkie próby ustawowego koła ratunkowego dla banków, które wyłączałoby prawa konsumentów, bądź je ograniczało - będzie niezgodne z prawem unijnym. Jest to niezwykle istotne w świetle ostatnich doniesień o pracy nad ustawą, mająca „rozwiązać” palące problemy banków z kredytami pseudofrankowymi.
Sektor bankowy (nie po raz pierwszy i nie ostatni) w swojej medialnej retoryce zdaje się pomijać całkowicie, że w motywie 20 wyroku TSUE wytyczył granice rozwiązań systemowych, które w żaden sposób nie mogą zmieniać (zawężać) granic ochrony konsumenta zagwarantowanej przepisami Dyrektywy 93/13.
Dodatkowo, najnowszy wyrok TSUE nie pozostawia złudzeń w przedmiocie podziału strat pomiędzy bankiem a konsumentem po unieważnieniu umowy – Trybunał wyjaśnił, że taki zabieg niweczyłby cele Dyrektywy wynikające z art 7 – zapewniając tym samym nieuczciwym przedsiębiorcom nieuzasadnione korzyści niwelujące efekt zniechęcający Dyrektywy 93/13.
Ostatnią, choć nie mniej ważną kwestią, którą poruszył TSUE jest zakres kompetencji sądu krajowego – badania sytuacji majątkowej konsumenta w sytuacji jego wyraźnego żądania stwierdzenia nieważności umowy. TSUE twardo sprzeciwił się wszelkim próbom odmowy objęcia ochroną konsumenta – tylko z uwagi na możliwe skutki ekonomiczne (dla konsumenta) takiego rozwiązania.
Reasumując, sektor bankowy powinien wyzbyć się złudzeń co zmiany linii orzeczniczej TSUE, który po raz kolejny przypomniał polskiemu sądowi zasady ochrony konsumenta oraz dał wyraz sprzeciwu ratowaniu wadliwych umów kosztem słabszej strony umowy – konsumenta.
Co przyniósł październik?
Wrześniowe ciekawostki z wyroków
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, z dnia 25.09.2024 r., oddalający apelację Raiffeisen Bank, wyrok ......
Wakacyjne wyroki 2024 cz. 2
Wakacyjne wyroki 2024 cz. 1
Czerwcowe orzeczenia w sprawach naszych Klientów
Kredyty frankowe w maju 2024
Maj zaowocował kolejnymi 36 korzystnymi wyrokami, które zapadły w sprawach naszych ......